Właśnie
skończyłam czytać powieść Renaty Kosin "Mimo wszystko Wiktoria".
Przyznam szczerze, że z ogromnym żalem zamknęłam książkę. Powieść mnie
oczarowała. Historia czterech kobiet i ich rodzin, tajemnicza choroba
Michaliny, cudowna Zuzanna, z pozoru chłodna, ale z wielkim sercem
Gabriela i urocza młoda mama Edyta. To nie jest zwykła historia. Wiele,
przeplatających się wątków, znakomite
dialogi, urokliwi, dobrzy ludzie. To książka o przyjaźni, miłości,
wybaczaniu i nadziei. I o najważniejszej rzeczy, choć czasem wydaje mi
się, że to słowo jest często wypierane - DOBRO. Trudno od tej powieści
się oderwać, jest jak wiosenna konwalia. Lekka, ale zmuszająca do
myślenia, do zastanowienia się nad naszymi relacjami z najbliższymi i o
tym, że zawsze, nawet w najtrudniejszych momentach życia, musimy
wierzyć, że jest ktoś, kto poda nam rękę. Prześliczna okładka i taka
sama zawartość na pewno ucieszy każdą obdarowaną osobę. Lektura
obowiązkowa.
Książka zamiast Kwiatka jest stroną promującą polską literaturę, na której zamieszczane są informacje o książkach, recenzje, wywiady z autorami, informacje o nich, zdjęcia.
Strony
- Aktualności
- Kontakt
- O Kawiarence
- KZK na Facebooku
- Opowieści z Kraśnika
- Kawa z Iwoną
- Wywiady
- Konkursy
- Zwierzaki
- Pięć Pytań Do Pisarza
- Czat z Autorami
- Z opowieściami pod górkę
- Osiem zdań...
- Wydawcy
- Pisarze gotują
- Patronaty
- Ranking redaktorów - najlepsze książki miesiąca
- Czytane Kotem. I nie tylko...
- Księgarenka
- Czas relaksu, relaksu...
- Recenzje
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz