Losy trzech kobiet, żyjących w różnych czasach, babki, matki i głównej bohaterki. Andżelina jest zakupoholiczką, lęki znieczula wypijanym wieczorem winem. Jej matka Krystyna żyła w poczuciu przegranego życia, usiłując być dobrą żoną, matką i panią domu, pomimo depresji. Babcia Konstancja przeżyła rzeź na Wołyniu. Ten opis wskazywałby na sagę rodzinną. Tymczasem tak nie jest. Główną postacią jest tu Andżelina, ze swoim zwichrowanym podejściem do życia, miotaniem się, a jednocześnie nieśmiałym poszukiwaniem własnej drogi. Naprawdę świetna i godna polecania powieść. Czyta się lekko, ale ta lektura zmusza do przemyśleń, do zastanowienia się przede wszystkim nad rolą przebaczenia w naszym życiu. Bardzo dojrzała i mądra powieść, której dodatkową wartością jest znakomite tło historyczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz