wtorek, 27 sierpnia 2013

MARYNA MIKLASZEWSKA "SPOTKAŁAM KIEDYŚ PRAWDZIWEGO HIPSTERA"


Kim jest hipster? Według definicji to ktoś, kto wyprzedza modę, jest nieuchwytny, wymyka się próbom opisu. Bohaterka powieści, Nina, podążając tropem marynarki od Armaniego, kupionej w sklepie vintage, jest przekonana, że spotkała kogoś takiego. Czy chodzi jednak tylko o ubiór? O modę w sensie stroju i sposobu bycia? A może jest to pojęcie szersze, zawierające w sobie oryginalność poglądów, odwagę płynięcia wbrew prądowi, fantazję i chęć zmieniania biegu wydarzeń?
Książka Maryny Miklaszewskiej to powieść napisana w duchu "political fiction". Współczesna historia została ukazana, a właściwie wpleciona w losy współczesnych trzydziestolatków.
Powieść podzielona jest na trzy części: tajemnicę zakupionej przez bohaterkę Ninę marynarki, teatru reportażowego, w którym nałożenie tragicznych, wielkich zdarzeń (zamach na Papieża, zabójstwo Księdza Popiełuszki i Tragedia Smoleńska)w formie teatru Grotowskiego, gdzie widz i aktor mieszają się ze sobą.
Trzecia część to już sensacyjna akcja.
Książka mnie zachwyciła, wspaniałą fabułą, oryginalnością i rewelacyjnie poprowadzoną akcją.
Co zatem znaczy „spotkać prawdziwego hipstera”? Kim jest „prawdziwy hipster”? I jaki posiada on związek z ważnymi wydarzeniami z przeszłości, nierzadko determinującymi współczesną rzeczywistość polityczną? Odpowiedzi na te pytania należy szukać na łamach tej powieści. Lektura obowiązkowa.


KSIĄŻKA PRZEKAZANA PRZEZ WYDAWNICTWO TRIO.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz