wtorek, 27 sierpnia 2013

MAGDALENA KAWKA "WYSPA Z MGŁY I KAMIENIA"



Jeśli jeszcze zastanawiacie się, jak zorganizować sobie urlop, polecam Kretę. Nie musicie od razu w tym celu gnać do najbliższego biura podróży. Wystarczy, że zwiedzicie wyspę razem z Julią, bohaterką książki. 54-letnia lekarka, matka dwóch dorosłych córek, rozwódka porzucona też przez wieloletniego partnera, stwierdza, że dość ma roli rodzinnej podpórki i postanawia zrobić wreszcie coś dla siebie. I to by było na tyle, jeśli chodzi o schematy. Bo autorka zadbała, by czytelnika nie znudzić. Świetnie pokazana jest roszczeniowa postawa dzieci wobec rodziców, przepiękne i malarskie są opisy. A po drodze czytelnik, jakby przy okazji, wchłonie interesujące fakty z historii Krety i wraz z Julią zajmie się rozwiązywaniem zagadki sprzed lat. Znalazłam w tej powieści fragment, który zrobił na mnie duże wrażenie: "W którymś momencie życia człowiek już nie odczuwa przemożnej potrzeby nazywania wszystkiego, bo wie, że słowa bywają źródłem konfliktów i nieporozumień. Bez słów jest łatwiej, bezpieczniej..." Na szczęście autorka znalazła złoty środek - dobór słów i ich ilość w tej opowieści są idealne. A mnie przy czytaniu dodatkowo scenerię wzbogaciła pogoda za oknem i razem z Julią męczyłam się w kreteńskim upale. Polecam, bo czyta się szybko, a wiadomości dyskretnie podsunięte przez autorkę zostają.
(M.J.Kursa)


KSIĄŻKA PRZEKAZANA PRZEZ AUTORKĘ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz