poniedziałek, 19 sierpnia 2013

IWONA BANACH "CHWAST"


Jestem pod wrażeniem. Przeczytałam tą książkę jednym tchem. Musiałam skończyć, żeby wyjść z tego okrutnego świata, którego my w swoich skorupach, otoczeni często złudnym poczuciem bezpieczeństwa staramy się nie dostrzegać. "Chwast" to dziewczynka, a właściwie 16 letnia dziewczyna, upośledzona. Wieczne dziecko. Powieść jest napisana w formie monologu matki Hanki. Ta kobieta przeszła w życiu piekło. Ucieczka matki, samobójstwo ojca, koszmarne małżeństwo i upośledzona Agatka.
Skazana na samotność i ostracyzm, podejmuje straszną decyzję, wyjeżdża do Zakopanego, żeby zabić siebie i córkę. Nie widzi innego wyjścia, jej świat zamyka się w traumatycznych przeżyciach. Czy zrealizuje swój straszny plan? A może odnajdzie chwile szczęścia i uwierzy w swoją dobrą gwiazdę? Przeczytajcie sami. Ta książka to obowiązkowa lektura. Nie rozrywka, nie relaks. Ta powieść wstrząsa, powala, pokazuje nam "ciemną stronę księżyca", ale jednocześnie daje nadzieję, wiarę, że gdzieś, kiedyś w najtrudniejszych momentach życia, znajdzie się ktoś, kto poda rękę, kto zatrzyma nas w biegu ku zagładzie. Tę książkę trzeba przeczytać, przeżyć, przepłakać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz