piątek, 21 listopada 2014

Jesse Ball "Kiedy zapadła cisza" ***



Książka dostarczona przez Wydawnictwo Imprtint

Pewnego razu życiowa partnerka Jesse Balla przestała z nim rozmawiać - w następnej kolejności ich życie legło w gruzach. Próby wyjaśnienia tej zagadki nie dały rezultatu, zatem Jesse Ball podjął próbę znalezienia podobnych wypadków w nadziei na klucz do problemu. Tak trafił na sprawę "Zaginięć Narito", która jest osią powieści.
W prowincjonalnym japońskim miasteczku znika bez śladu osiem osób. Do zamordowania ich przyznaje się Oda Sotatsu, młody, nieco wyobcowany człowiek. W następstwie tego prawie cała rodzina wyrzeka się go pod presją społeczeństwa, dla którego Sotatsu stał się potworem i wrogiem nr 1. Wyłącznie na podstawie przyznania do winy zostaje skazany na śmierć i aż do wykonania wyroku odmawiał jakiejkolwiek rozmowy na ten temat. Po egzekucji doszło do niecodziennego zdarzenia: do jednej ze świątyń przybyła procesja rzekomych ofiar Ody Sotatsu oskarżających rząd o zamordowanie niewinnego człowieka bez dowodów i domagająca sie zmian w prawie karnym. O ile sama demonstracja polityczna nie jest niczym niezwykłym, to niezwykła tajemnicę kryje człowiek, który pozwolił na własną egzekucję i zachował milczenbe aż do końca.
Jesse Bell próbuje tę tajemnicę wyjaśnić, odnajduje świadków i przedziera się przez zmowę milczenia. Odkrywa krok po kroku mechanizm społecznego odrzucania i medialnego linczu, ułomne mechanizmy prawnej machiny mającej gwarantować sprawiedliwy sąd a zapewniającej tylko sprawne skazanie obwinionego, kiedy jednak dociera do samego sedna tajemnicy - efekt co najmniej zaskakuje.
Niezwykła opowieść o poszukiwaniu prawdy, rodzinie, społeczeństwie, samotności i lękach współczesnego człowieka, kłamstwach oraz, paradoksalnie - źródłach niezwykłej siły. A może rozpaczy? Kto to wie... Historia opowiedziana przez Jesse Balla nie daje jasnej i jednej odpowiedzi, zostawia natomiast wiele pytań.
Warto dojść do nich po śladach narratora i bohaterów.
Ta książka na długo zostanie w pamięcia nawet u osób notorycznie zaczytanych.

(POL)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz