środa, 25 grudnia 2013

Anna Strzelec ma kiełki... a raczej: poleca makiełki!



MAKIEŁKI, TRADYCYJNA POTRAWA WIGILIJNA, NA DESER.
Kiedyś mieliło się mak, parzyło mlekiem, odcedzało a potem ucierało do tak zwanej białości. Teraz kupuje się puszkę gotowego maku z bakaliami, ja dodaję jeszcze kosteczki usmażonej skórki pomarańczowej, drobno pokrojone suszone figi, orzechy włoskie i trochę likieru migdałowego Amaretto. Ilości nie podaję, bo tak na oko.
Ciastka kruche- Petit beure łamiemy na małe kawałki, wykładamy nimi dno szklanej salaterki, przykrywamy warstwą maku... Czynność powtarzamy, aż do ostatniej warstwy maku. Dekorujemy ładnie obranymi cząstkami mandarynki. Podaję z bitą śmietaną, wspaniale syte na koniec wieczoru! Przygotować trzeba z rana, żeby się "przegryzło". Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz