W maleńkiej wiosce Little Fenn w spiżarni pośród dyń zostaje znaleziona ludzka głowa. Helen Bradbury, właścicielka domu, zniecierpliwiona ślamazarnością policji, postanawia wynająć do rozwiązania zagadki prywatnego detektywa, Alfreda Bendelina. Rzecz w tym, że ten jest postacią fikcyjną wymyśloną przez autora kryminałów, a pod tym samym adresem mieszka były współlokator pisarza, Nick Jones, przeciętny policyjny urzędnik. Czy Nick podejmie się rozwiązania zagadki? Co mają do ukrycia mieszkańcy Little Fenn? Gdzie zniknęła mała Lizzy? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć, sięgnijcie po książkę. Sami zanurzcie się w sennej atmosferze angielskiej prowincji, spróbujcie pysznej szarlotki panny March i wraz z Nickiem i Ruppertem prowadźcie śledztwo. Polecam serdecznie, bo ta książka przypomina klimatem kryminały Agathy Christie, choć więcej w niej humoru.
(M.J.Kursa)
KSIĄŻKA PRZEKAZANA PRZEZ WYD. OFICYNKA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz