To jest książka, która nie pozwoli o sobie zapomnieć. Na pozór zwykła, śląska rodzina, zmagająca się z biedą, szarością. Ojciec Janusz pracuje jako księgowy w kopalni, matka Sabina ucieka od codzienności w alkohol i mała Hania, bohaterka tej powieści. Hania ma sny, koszmarne sny, w których przychodzi do niej kruk i zabiera w okropne miejsca. Potem rodzi się jeszcze braciszek Hani, Bartuś, ale to nie zmienia życia rodziny. Hania jest niekochana przez matkę, bita, poniżana. Dziewczynka żyje w brudzie, strachu, małymi marzeniami, choćby o ładnej kanapce z twarożkiem i szczypiorkiem. To powieść, która wstrząsa, tym bardziej, że jest bardzo mocno osadzona we współczesnych realiach. Koszmarne sny, niewiele odbiegająca od nich rzeczywistość, potem lawina zdarzeń. To powieść o najważniejszych sprawach w życiu każdego człowieka, o potrzebie miłości, lęku przed odrzuceniem. Głęboka, prawdziwa psychologicznie. Są w niej elementy thrillera i horroru, ale to w niej nie jest najistotniejsze. Przeczytajcie koniecznie. Gorąco polecam.
Książka zamiast Kwiatka jest stroną promującą polską literaturę, na której zamieszczane są informacje o książkach, recenzje, wywiady z autorami, informacje o nich, zdjęcia.
Strony
- Aktualności
- Kontakt
- O Kawiarence
- KZK na Facebooku
- Opowieści z Kraśnika
- Kawa z Iwoną
- Wywiady
- Konkursy
- Zwierzaki
- Pięć Pytań Do Pisarza
- Czat z Autorami
- Z opowieściami pod górkę
- Osiem zdań...
- Wydawcy
- Pisarze gotują
- Patronaty
- Ranking redaktorów - najlepsze książki miesiąca
- Czytane Kotem. I nie tylko...
- Księgarenka
- Czas relaksu, relaksu...
- Recenzje
piątek, 6 września 2013
KATARZYNA MLEK "Zapomnij patrząc na słońce"
To jest książka, która nie pozwoli o sobie zapomnieć. Na pozór zwykła, śląska rodzina, zmagająca się z biedą, szarością. Ojciec Janusz pracuje jako księgowy w kopalni, matka Sabina ucieka od codzienności w alkohol i mała Hania, bohaterka tej powieści. Hania ma sny, koszmarne sny, w których przychodzi do niej kruk i zabiera w okropne miejsca. Potem rodzi się jeszcze braciszek Hani, Bartuś, ale to nie zmienia życia rodziny. Hania jest niekochana przez matkę, bita, poniżana. Dziewczynka żyje w brudzie, strachu, małymi marzeniami, choćby o ładnej kanapce z twarożkiem i szczypiorkiem. To powieść, która wstrząsa, tym bardziej, że jest bardzo mocno osadzona we współczesnych realiach. Koszmarne sny, niewiele odbiegająca od nich rzeczywistość, potem lawina zdarzeń. To powieść o najważniejszych sprawach w życiu każdego człowieka, o potrzebie miłości, lęku przed odrzuceniem. Głęboka, prawdziwa psychologicznie. Są w niej elementy thrillera i horroru, ale to w niej nie jest najistotniejsze. Przeczytajcie koniecznie. Gorąco polecam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz