sobota, 22 listopada 2014

John Grisham - "Czas zapłaty" ***


Książka przekazana przez Wydawnictwo Albatros

W amerykańskiej kulturze sąd jest miejscem szczególnym a wyrok sądowy - rzeczą szalenie ważną.. właściwie: ostatecznym sposobem regulowania problemów... może za wyjątkiem colta 45, ale ten ostatni sposób nie cieszy się aż takim poważaniem. Amerykańskie społeczeństwo szanuje instytucję sądu i bardzo interesuje się jego orzeczeniami, gdyż precedens sądowy zobowiązuje... i nikt nie wie, czy sam nie będzie go potrzebował.
Na fali tego zainteresowania powstało w Stanach wiele niezwykle interesujących opowieści literackich i filmowych, takich jak "12 gniewnych mężczyzn", "Jestem niewinny" czy "Czas zabijania" Johna Grishama.
"Czas zabijania" - uniwersalna przypowieść o tym, jak i dlaczego przemoc rodzi przemoc - doczekał się kontynuacji z tym samym głównym bohaterem. Jake Brigance dzięki tamtej sprawie zyskał opinię dobrego adwokata i uczciwego człowieka ale nadal jest biedny jak mysz kościelna. Nieoczekiwanie jego reputacja zwróciła uwagę pewnego umierającego milionera...
"Czas zapłaty" opowiada o wyrównywaniu bardzo różnorodnych rachunków. Sam Brigance musi zasłużyć na zyskowny kontrakt: potwierdzić reputację, wygrać sprawę. Ale ten wątek znika wobec zadania, jakie przed nim stoi: śmiertelnie  chory stary człowiek wydziedzicza rodzinę i cały ogromny majątek przekazuje sprzątaczce, czarnoskórej Lettie Lang. Dla mieszkańców amerykańskiego Południa był to wyraźny dowód utraty rozumu i jakichś nieczystych zagrywek ze strony beneficjentki. Wprawdzie czasy płonących krzyży Ku-Klux-Klanu minęły, ale zamieszkanie Murzynki z liczną rodziną i popijającym mężem w lepszej dzielnicy wywoływało niechęć. Nastroje panujące w tamtej społeczności doskonale oddaje okładka książki, zaprojektowana przez Andrzeja Kuryłowicza: krzyż z dwóch zapałek - jedna płonie, druga jest o włos od zapłonu, obie leżą na białej niezapisanej kartce. Co na niej zostanie zapisane w przyszłości - nie wiadomo. A może mała zapałka wywoła pożar?
Osobiste relacje między członkami rodziny mieszają się z wydarzeniami w sferze publicznej, zapomniana i wyparta przeszłość wciąż dyktuje ich kształt.
Grisham po mistrzowsku kreśli portret małej amerykańskiej społeczności, w której plotka rzucona w kawiarni może wpłynąć na orzeczenie sądów a sąsiedzi się nie lubią ale mają wspólne autorytety... Zasady dobrego współżycia tam wypracowano wyłącznie wskutek spędzenia wielu lat obok siebie, bo przeszłość kryje wiele bolesnych tajemnic zakłócających spokój duszy i rujnujących dobre samopoczucie Każda z tych zapomnianych tajemnic to rachunek do zapłaty - przede wszystkim rachunek krzywd, których nie da się wyrównać pieniędzmi, nie naprawi się też ich krzywdząc siebie i swoich bliskich. Co w tej sytuacji pozostaje? Grisham podaje pewne rozwiązanie oparte na wzajemnym zaufaniu i szukaniu wyjścia akceptowalnego dla wszystkich.
Tak czy siak, trzeba wcześniej czy później uczciwie osądzić przeszłość.
W Polsce pytania stawiane przez Gishama wydają się szczególnie istotne - mamy wiele drażliwych kwestii od dawna zamiatanych pod dywan... i wiele z nich zaczyna przynosić katastrofalne skutki.
Ale "Czas zapłaty" to nie tylko książka o trudnych problemach - to przede wszystkim mistrzowska opowieść o odwadze, determinacji, sprawiedliwości, ludzkich losach, codziennych drobnych wyborach i wydarzeniach, z których się one składają.

(POL)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz