wtorek, 26 listopada 2013

Mariusz Zielke kończy osiem zdań


1. Pierwszy idol.....
...brat, matka i ojciec.


2. Książka, która nigdy mi się nie znudzi....
Mistrz i Małgorzata


3. Lubię w sobie...
...entuzjazm i spontaniczność.


4. Najbardziej nie znoszę....
...cwaniactwa i na siłę skupiania na sobie uwagi, jeśli nie mamy nic wartościowego do powiedzenia;


5. Brakuje mi...
...pieniędzy - chciałbym pisać tylko to co lubię pisać, nie przejmując się, czy to się sprzeda, czy nie sprzeda.

6. Humor poprawiam sobie...
...czytając, pływając, pijąc i robiąc parę innych rzeczy, o których nie wypada pisać


7. Gdyby nie było internetu...
...nie wiem, czy nie byłoby lepiej. Byłem kiedyś dziennikarzem bez internetu i to było dużo bardziej pracowite dziennikarstwo, a jednocześnie satysfakcjonujące. Wszystkiego trzeba było dotknąć samemu, zobaczyć na własne oczy. Teraz szybciej pozyskuje się informacje, szybciej można zebrać dokumentację do książek czy artykułów, ale jednocześnie nie są one tak pogłębione. Internet to świetna sprawa, ale jednocześnie wiele zagrożeń. Trzeba uważać, by nie dać się opleść siecią, bo ona może udusić w nas potrzebę zobaczenia świata na własne oczy.


8. Rozczulają mnie....
...oj, wiele rzeczy. Filmy, książki, muzyka – jestem dość łatwy do zmanipulowania. No i oczywiście bieda, krzywda, dzieciaki, zwierzaki. Najbardziej mnie bierze, jak udaje się ludziom pokonywać przeszkody i dzięki różnym talentom pokazywać innym, że da się, że można, że nie trzeba się załamywać, tylko próbować samemu poprawić swoje położenie.

1 komentarz:

  1. Gdyby nie szósty punkt , dorysowałbym mu aureolę ;)

    OdpowiedzUsuń