27 maja w piątek o godz.21 zapraszamy na spędzenie wieczoru z Agatą Przybyłek.
Powieściopisarka, bloggerka książkowa, studentka psychologii. Jest fanką literatury obyczajowej i humorystycznej, kocha komedie romantyczne i psychologiczne dramaty.
Ma 22 lata i… trzy powieści na koncie. Pochodzi z niewielkiej mazowieckiej miejscowości Raczyny. Studiuje psychologię na Uniwersytecie Gdańskim. Przygodę z pisaniem zaczęła od opowiadań, które wysyłała z powodzeniem na konkursy literackie. Prowadzi blog z recenzjami książek, przez pewien czas współpracowała także z internetowym serwisem rodzinnym.
Na napisanie pierwszej powieści zdecydowała się po zawodzie miłosnym, a tworzenie fabuły potraktowała jako autoterapię. Tak powstała humorystyczna powieść „Nie zmienił się tylko blond” wydana w 2015 r. Kilka miesięcy później ukazała się jej kontynuacja „Nieszczęścia chodzą stadami”, a w maju wyszła kolejna powieść "Bez ciebie".
Powieściopisarka, bloggerka książkowa, studentka psychologii. Jest fanką literatury obyczajowej i humorystycznej, kocha komedie romantyczne i psychologiczne dramaty.
Ma 22 lata i… trzy powieści na koncie. Pochodzi z niewielkiej mazowieckiej miejscowości Raczyny. Studiuje psychologię na Uniwersytecie Gdańskim. Przygodę z pisaniem zaczęła od opowiadań, które wysyłała z powodzeniem na konkursy literackie. Prowadzi blog z recenzjami książek, przez pewien czas współpracowała także z internetowym serwisem rodzinnym.
Na napisanie pierwszej powieści zdecydowała się po zawodzie miłosnym, a tworzenie fabuły potraktowała jako autoterapię. Tak powstała humorystyczna powieść „Nie zmienił się tylko blond” wydana w 2015 r. Kilka miesięcy później ukazała się jej kontynuacja „Nieszczęścia chodzą stadami”, a w maju wyszła kolejna powieść "Bez ciebie".
53 komentarzy
Komentarze
Książka zamiast kwiatka UWAGA, KONIEC CZATU NA ŻYWO! Przypominamy, że pytania można będzie zadawać jeszcze przez tydzień. Dziękujemy naszej sympatycznej Autorce oraz Czytelnikom. Dobranoc wszystkim :)
Książka zamiast kwiatka Serdecznie witamy na czacie Agatę Przybyłek i zapraszamy wszystkich do zadawania pytań naszemu miłemu Gościowi.
Iwona Banach Wydała pani swoją pierwszą powieść w bardzo młodym wieku, ile pani czekała na decyzję wydawnictwa? A gdyby nie Czwarta Strona, jakieś inne miała pani w zanadrzu?
Agata Katarzyna Przybyłek Na decyzję czekałam ok. 1,5 miesiąca. Prawdę mówiąc, nie miałam wtedy nawet odrobiny nadziei na to, że się uda, bo wysyłałam wcześniej swoje teksty do wielu, wielu wydawnictw (sama już nawet nie pamiętam do ilu) i nie dostawałam odpowiedzi, nawet tychodmownych, pomimo upływu kilku miesięcy. Ale po podpisaniu umowy z Czwartą Stroną dostałam jeszcze dwie propozycje współpracy. Jestem jednak bardzo zadowolona, że to Czwarta Strona była pierwsza, bo uwielbiam współpracę z tym wydawnictwem :)
Iwona Banach ale wszystkie propozycje były z "normalnych" wydawnictw, czy odezwały się też te płatne? :)
Agata Katarzyna Przybyłek Do tych płatnych nie wysyłałam teksów. Rozsyłając propozycje miałam już "jakieś" pojęcie o rynku książki i dokładnie zapoznałam się z profilami wydawnictw, które mnie interesowały :)
Iwona Banach Napisała pani książkę leciutką, potem odrobinę cięższą gatunkowo, potem bardzo ciężką – w sensie odbioru, a wszystko to w tym samym zakresie „literatury kobiecej” Jak wiele dla pani się w niej mieści, i co jeszcze pani tam odnajdzie, bo pewnie coś pani pisze?
Agata Katarzyna Przybyłek Literatura kobieca to rzeczywiście bardzo szeroka łatka i można wiele w niej znaleźć. Co ja dołożę do niej od siebie? Na pewno kolejne komedie, na pewno romans z nutą historii, klasyczny obyczaj, kolejną książkę z bardzo mocno zarysowanym tłem psychologicznym... Mam wiele pomysłów ;)
Małgorzata Kursa Pani pierwsze powieści należały do kategorii literatury lekkiej, łatwej i przyjemnej i zawierały spory ładunek humoru. Co spowodowało, że postanowiła Pani sięgnąć po tak trudny temat, jakim jest przemoc w rodzinie?
Agata Katarzyna Przybyłek Prawdę mówiąc, nigdy nie myślałam, że napiszę w swoim życiu komedię. Gdy snułam fantazje o byciu pisarką, zawsze widziałam się w takiej tematyce, jaką porusza np. "Bez ciebie". Bardzo lubię, kiedy literatura nie tylko bawi, ale niesie jakiś przekaz i chciałabym pisać też właśnie takie książki - z przekazem Życie nie jest tylko kolorowe i przyjemne i nie potrafiłabym pisać tylko lekkich, zabawnych komedii :)
Iwona Banach Dobry wieczór. Zacznijmy od początku. Mówi się o pani jako o blogerce. Jak długo prowadziła pani bloga? Rozumiem, że to doświadczenie jakoś pani pomogło, ale czy pokusiłaby się pani o skomentowanie ostatnio sformułowania, które gdzieś obiło mi się o uszy: „blogizacja” literatury. Podobno chodzi o to, że pisarze stają się blogerami, blogerzy pisarzami itd... Czy to zjawisko ma jakieś znaczenie? Czy może być szkodliwe?
Agata Katarzyna Przybyłek Bloga prowadzę od 2-3 lat, sama nie pamiętam dokładnie :) Czy to w jakikolwiek sposób pomogło mi podczas pisania? Być może. Bloger książkowy patrzy na książkę nie tylko przez emocje, ale stara się zwracać uwagę na język, fabułę czy kreację bohaterów (a...Zobacz więcej
Iwona Banach "Informator czytelniczy" to blog, który prowadzi pani od kilku lat wcześniej nazywał się „Ortodoksyjnie zaczytana” dlaczego zmieniła pani nazwę?
Agata Katarzyna Przybyłek Prawdę powiedziawszy, to nie mam bladego pojęcia... Po prostu któregoś razu zamarzyło mi się, żeby blog przestał być różowy, dziewczęcy i w kwiatki, ale szary i "zimny". Zmieniłam szatę graficzną i nazwę. Chyba można to uznać po prostu za kaprys :)
Małgorzata Kursa Czy, mając tyle zajęć, ma Pani jeszcze czas na czytanie? Czy jest książka, która zapadła Pani w pamięć bardziej niż inne?
Natalia Kapela Agata jak wiesz już że skończyłam dzisiaj Nieszczęścia i jestem zachwycona :D kiedy 3 część bo nie mogę się doczekać już dalszych losów Iwonki :D
Anna Klejzerowicz Agatko, pierwszą książkę napisałaś jako bardzo młoda osoba. A co tam, dalej jesteś młoda! ;-) Skąd w Tobie tyle samodyscypliny? To cecha charakteru? Czy efekt wyrzeczeń, ciężkiej pracy nad sobą?
Agata Katarzyna Przybyłek To chyba taka kumulacja tego wszystkiego :) Właściwie, to ja mam z tą samodyscypliną problem... Ale taki, że u mnie jest wręcz przesadna. Jak sobie coś postanowię, to musi tak być i już, żadnych taryf ulgowych. Mogę nie spać, nie jeść ale koniecznie zrealizować swój cel. Nie zawsze to w sobie lubię, bo czasem zapominam o odpoczynku, ale podczas pisania się przydaje :)
Bożena Lęborek Jest Pani studentką wcale nie najłatwiejszego kierunku, pisze Pani, pewnie prowadzi jakieś życie towarzyskie - jak Pani to godzi?
Agata Katarzyna Przybyłek Bardzo się staram, chociaż czasem, np. w ostatnich dniach, mam prawdziwe urwanie głowy i ciągle o czymś zapominam! Ale to przez zbliżającą się sesję :) W ciągu roku, gdy nie mam egzaminów, to nie jest aż takie trudne. Rano piszę, po południu pędzę na z...Zobacz więcej
Agata Katarzyna Przybyłek Dlaczego? Bo chyba zawsze tak jest, że jak jest dobrze, to jest dobrze, a jak się wali, to na całego... ;P
Agata Katarzyna Przybyłek Bardzo. Wykłady i literatura, którą czytam na zajęcia, to niekończące się źródło inspiracji. Jest tyle spraw, problemów, zaburzeń i dewiacji, o których warto byłoby napisać... :)
Iwona Banach Ciekawi mnie zakończenie ostatniej książki. Trochę przypomina mi film „Sypiając z wrogiem” Julią Roberts. Jest jedyne możliwe, choć także jedyne, które daje jakiekolwiek możliwości, planuje pani kontynuację?
Agata Katarzyna Przybyłek O kurczę, nie znam tego filmu, muszę koniecznie obejrzeć! :) Czy planuję kontynuację? Na tę chwilę nie, ale podobno nie powinno się mówić "nigdy" :)
Agata Przybyłek Och, niezbyt szczęśliwie, bo pierwszą książkę napisałam po zawodzie miłosnym, chociaż pisałam już wcześniej, ale wiersze i opowiadania. Od zawsze kocham książki i pisanie, ale dopiero jak zaczęły szaleć we mnie przeróżne emocje, to udało się napisać coś dłuższego :)
Agata Katarzyna Przybyłek No pewnie! :) W psychologii mamy takie pojęcie "wzrost potraumatyczny". Nie chcę mówić, że przeżyłam jakąś wielką traumę, bo rozstanie to ludzka rzecz, ale sens jest taki, że z każdego nieszczęścia można wyciągnąć coś dobrego, jeżeli odpowiednio się je przepracuje. Myślę, że gdybym wtedy nie została skrzywdzona, to pewnie nadal nie pisałabym książek. To moje prywatne trzęsiecie ziemi było takim wyzwalaczem pisania :)
Iwona Banach Jak pani gdzieś napisała, w którymś z wywiadów woli pani pisać komedie i zwariowane sceny, ale jednak są u pani momenty dość mocne uczuciowo, co pani robi, żeby nie popaść w ckliwość? Czy w ogóle musi pani na to uważać? Czy samo się udaje?
Agata Katarzyna Przybyłek Oj, ja się bardzo rozckliwiam, zwłaszcza wieczorami. Dlatego wtedy nie czytam wzruszających książek ani nie oglądam romantycznych filmów - żeby nie ucierpiało moje otoczenie :) A tak na poważnie... Jest we mnie cząstka przesadnej romantyczki. Czasem muszę się hamować. Zwłaszcza w książkach - żeby nie było za słodko :)
Agata Katarzyna Przybyłek Podobno grzeczniutka i rozgadana. No i od zawsze kochała książeczki. Cały dom znał je na pamięć, a jej nigdy nie było dość :)
Iwona Banach Na jednym z blogów napisała pani, że pierwszym rozczarowaniem było to „że są na świecie ludzie, którym chodzi tylko o to, żeby kogoś wykorzystać.” To dotyczy jakiegoś konkretnego zdarzenia, czy tylko ogólnie, i czy w ogóle ma to sens w pisarskim znaczeniu?
Agata Katarzyna Przybyłek Cóż... Nie pamiętam już, co miałam w głowie, odpowiadając na to pytanie, ale teraz tak sobie myślę, że wykorzystywanie jest formą przemocy, a najgorszą rzeczą na świecie jest właśnie przemoc :)
Grażyna Strumiłowska Agata, ja czytając "Bez ciebie" byłam zaszokowana dojrzałością tej powieści. Skąd takie refleksje u tak młodej dziewczyny?
Agata Katarzyna Przybyłek Hmy... Bardzo tego pytania nie lubię, bo zawsze mam problem, jak z niego wybrnąć tak, żeby za dużo nie zdradzić ;) W "Bez ciebie" jest wiele moich osobistych refleksji i emocji, bo sama, chociaż mam tyle lat, ile mam, tkwiłam w toksycznej relacji a jedna z historii bohaterów jest... w stu procentach prawdziwa. Dużo w "Bez ciebie" prawdy :)
Dorota Lińska-Złoch A ja tak nie wiedząc, że dziś będzie czat z Tobą akurat wrzuciłam dwie recenzje Twoich książek i smaruję trzecią ;)
Natalia Kapela Z kim byś chciała napisać książkę w duecie? Już wiem, że będzie duet z moją imienniczką ;) Natalia Sońska przyjaźnicie się?
Natalia Kapela Czego najbardziej nie lubisz robić z takich codziennych czynności jak pranie, sprzątanie, zmywanie?
Agnieszka Średnicka Już wiem, że masz zwierzęta, super, ja też uwielbiam😊a jak z gotowaniem u Ciebie?
Agata Katarzyna Przybyłek Kiedy wracam do domu, bardzo często zakładam sportowe buty i idę na otoczoną polami łąkę. Jest położona kawałek za wsią i latem widać z niej tylko sięgające pasa zboża. Z każdej strony są tylko one i majaczący w oddali lasek. Często widać stamtąd zające, sarny albo żurawie. Uwielbiam to miejsce. Rzucam się wtedy na trawę, patrzę w niebo i delektuję się ciszą. To moje szczęście. :)
Natalia Kapela Czy masz jakiś taki temat, który wiesz, że nie poruszysz w swojej książce albo nie chciałabyś poruszyć?
Agata Katarzyna Przybyłek Ciężko powiedzieć, raczej zastanawiam się nad tematami, które chcę poruszyć :)
Agata Katarzyna Przybyłek Nie przepadam za podróżami. A najbardziej, to chciałabym pojechać do domu! :)
Agata Katarzyna Przybyłek Zazwyczaj rano piszę, po południu pędzę na uczelnię, a wieczory... Wieczory są dla przyjaciół i dla książek :)
Agata Katarzyna Przybyłek Mucha (moja kotka), Filemon (kot siostry), chwilowo Benio (kociak, który ma zaledwie kilka dni, "dziecko" poprzednich), Sara (domowy piesek), Patka i As (psy podwórkowe). :)
Izunia Raszka Jakiej muzyki Pani słucha?
Czy podczas pisania włącza Pani muzykę czy woli pisać w absolutnej ciszy?
Czy podczas pisania włącza Pani muzykę czy woli pisać w absolutnej ciszy?
Agata Katarzyna Przybyłek Oj bardzo różnej, to zależy od nastroju. Ale piszę w ciszy. Zawsze. Czasem tylko wprowadzam się w jakiś określony humor piosenką. Bardzo często usłyszę jakiś utwór i mam w głowie myśl "chciałabym mieć te emocje w książce". Jeden z moich tekstów powstał właśnie w ten sposób :)
Agata Katarzyna Przybyłek Jak byśmy zlepili w całość wszystkich moich pozytywnych męskich bohaterów z książek, to powstałby ideał ;) To musiałby być taki trochę zwariowany i namiętny Krzysztof, poukładany Jaruś, troskliwy Alan, nudny, ale stabilny w uczuciach Ludwik z lipcowej książki... Wiele tych cech :D
Natalia Kapela Wolałabyś mieszkać dalej w swojej wsi czy zadowolona jesteś, że przeniosłaś się do miasta?
Agata Katarzyna Przybyłek Ciężko powiedzieć :) Życie w każdym miejscu na świecie ma swoje wady i uroki :)
Agata Katarzyna Przybyłek "Szczęściarz" - to od niego się ta miłość zaczęła i "Dla ciebie wszystko" :) Ale kocham też "Bezpieczną przystań" i "Prawdziwy cud"... Ciężko się zdecydować!
Izunia Raszka Jakieś rady dla osoby, która powoli próbuje stawiać pierwsze kroki w pisaniu opowiadania?
Agata Katarzyna Przybyłek Też staram się tego trzymać. Ale czasem przerwy też są dobre. Uwielbiam siadać do pisania po kilku dniach, kiedy nie mogła, tego robić i w końcu móc się w tym zatracić. Tylko oby te przerwy nie trwały zbyt długo ;p
Agata Katarzyna Przybyłek Pisać! Mój wolny czas to pisanie, pisanie jest moim wolnym czasem <3 Ale poza byciem pracoholiczką... Dużo czytam. Liczy się jako wolne od książek?
Natalia Kapela Agata Katarzyna Przybyłekno nie za bardzo :P hehe ale przyjmuję taką odpowiedź na spotkaniu też to mówiłaś pamiętam
Natalia Kapela Agata Katarzyna Przybyłekale pewnie masz jak każdy jakieś cechy swoje które wolisz lub nie przepadasz
Natalia Kapela Agata Katarzyna Przybyłeka ja zazdroszczę, że nad morzem mieszkasz lubię morze a u mnie niestety nie ma :(
Agata Katarzyna Przybyłek Kot. Jestem kociarą i uwielbiam swoją kotkę, Muchę. Nic mnie tak nie uspokaja, jak jej mruczenie i gładka sierść... ;)
Jesteś poddawany weryfikacji długu lub administracji? Czy jesteś na czarnej liście? Czy nie radzisz sobie z miesięcznymi płatnościami? Czy chcesz kupić kredyt na dom, samochód lub firmę, ale nie jesteś objęty przeglądem długów lub administracją? Jeśli odpowiedziałeś TAK na którekolwiek z moich pytań? Uprzejmie prosimy o kontakt poprzez e-mail: nortonfinance2017@gmail.com
OdpowiedzUsuń