Iza Wyszomirska Alku, w swoich książkach nawiązujesz do programów telewizyjnych. Swoją drogą mi bardzo podoba się to (zwłaszcza wątek gdy przyjaciółka Joanny wystroiła się jak na kasting do programy "Rolnik szuka żony"). Czy oglądając te i inne programy, od razu chwytasz za klawiaturę i zapisujesz pomysł? 
Nie lubięOdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:16
Alek Rogoziński Nie, nie - szukam ich w głowie, gdy potrzebuję czegoś pod konkretną scenę w książce. Ale - jak widać - nie unikam telewizji. A nawet są momenty, kiedy oglądam ją z zainteresowaniem. Choć czasem nie wierzę, jakie idiotyzmy potrafią wymyslić spece od rozrywki.
Lubię to!OdpowiedzWiadomość417 czerwca o 21:19
Agnieszka Średnicka Masz rację 😙może Chłopaków do wzięcia też gdzieś wykorzystasz?😙
Lubię to!OdpowiedzWiadomość317 czerwca o 21:26
Iza Wyszomirska O tak! Pomysłów by nie zabrakło, ten program to naprawdę przegięcie 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:28
Agnieszka Średnicka Iza są jedyni w swoim rodzaju☺
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:29
Alek Rogoziński Agnieszka Średnicka wykorzystałem teraz 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 22:52
Agnieszka Średnicka Aleksander Rogoziński więc lektura książki obowiązkowa 😌
Lubię to!OdpowiedzWiadomość4 mi
Książka zamiast kwiatka Natalia Kapela bardzo prosimy o merytoryczne pytania i nie taką ilość. Trzeba dać szansę innym. Dziękujemy.
Lubię to!Odpowiedz2Skomentowane przez użytkownika Grażyna Strumiłowska17 czerwca o 21:05
Natalia Kapela Kim chciałeś zostać w przyszłości będąc dzieckiem?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:09
Książka zamiast kwiatka Prosimy o ograniczenie ilości pytań i o bardziej merytoryczne pytania.
Lubię to!OdpowiedzSkomentowane przez użytkownika Grażyna Strumiłowska17 czerwca o 21:10
Alek Rogoziński Chciałem być jak Indiana Jones. I to nawet nie tylko jako dziecko. Na studia archeologiczne wybrałem się z tego samego powodu 
Hanka Uznańska Moje pytanie gdzieś zbłądziło na początku... To spróbuję jeszcze raz: Dobry wieczór, Panie Aleksandrze, jak to jest z blogerami - pisarzami? Czy mogą recenzować książki, krytykować? Pozwalam sobie zadać to pytanie, bo w zapowiedziach KzK wspomniało o tym, że rozwiąże Pan tę kwestię :-))
Nie lubięOdpowiedzWiadomość417 czerwca o 21:12
Alek Rogoziński Napisałem to już, ale powtórzę. Co innego, gdy recenzje piszą znawcy literatury, a co innego - gdy robią to moi koledzy i koleżanki po piórze. Te recenzje dzielę zawsze na pół. I mniej się nimi przejmuję. Trzeba być w czymś prawdziwym mistrzem, żeby móc oceniać innych. Wśród blogerek-pisarek takim kimś są np. Ewa Formella i Ania Anna Sakowicz.
Lubię to!OdpowiedzWiadomość517 czerwca o 21:25
Anna Sakowicz Aleksander Rogoziński bardzo dziękuję 
Iza Wyszomirska Alku, wspomniałeś że głównym bohaterem Twojej kolejnej książki będzie mężczyzna. Dotychczas były to kobiety. Jaka będzie różnica w pisaniu męskiej postaci i która wydaje Ci się być trudniejsza? 
Nie lubięOdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:35
Alek Rogoziński Mam nadzieję, że będzie łatwiej, bo będę pisał o... sobie. Jesli idzie o kobiety, to muszę się wczuć w ich duszę, sposób myślenia, zabudować sobie w głowie świat widziany ich oczyma - czasem bywa trudno. A facetem jestem, więc nie muszę się wczuwać  Pytanie tylko, co będzie, jak jako facet - bohater literacki - będę nieprzekonujący??? 
Nie lubięOdpowiedzWiadomość317 czerwca o 21:45
Iza Wyszomirska Jestem bardzo ciekawa co z tego wyniknie. Trzeba próbować różnych rzeczy 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:49
Alek Rogoziński Iza Wyszomirska jak to mówią - przynajmniej raz, żeby człek wiedział, czy mu smakuje czy nie 
Monika Stanislawska To ja zadam swoje pytania hurtowo bo syn mnie woła:-)
1.Czy ktoś kiedyś zaszedł Panu do tego stopnia,że miał go Pan ochotę ukatrupić?
2.Jaką najbardziej szaloną rzecz zrobił Pan w życiu?
Nie lubięOdpowiedzWiadomość317 czerwca o 21:11
Alek Rogoziński 1. ukatrupić to chyba nie, bo jestem jednak dość pokojowym człowiekiem (acz i cholerykiem, tyle że wybucham i potem szybko mi przechodzi) 2. ukradłem kiedyś ciastko ze szkolnego sklepiku, bo chciałem zaimponować koleżance z klasy - a jako dorosły człek - w tym roku poszedłem trasą Caminito Del Rey w Andaluzji, może się to wydać małym szaleństwem, ale dla mnie, człeka cierpiącego na lęk wysokości, wspinaczka po szczytach gór przez 8 kilometrów była sporym wyzwaniem. Dałem jednak radę i nie żałuję ani chwili, choć pod koniec na mostku, zawieszonym między dwoma szczytami, którym wiatr mocno szarpał, czułem się jakbym znów wrócił do podstawówki na lekcję matematyki i musiał iść do tablicy, żeby rozwiązać równanie z trzema niewiadomymi 
Alek Rogoziński Witam serdecznie tego pięknego, acz burzliwego wieczoru i czekam na Wasze pytania 
Nie lubięOdpowiedzWiadomość817 czerwca o 21:01
Agnieszka Średnicka Jestem i ja. Z miętowa herbatą w słoiku😊ze słomką ☺
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:05Edytowany
Iza Wyszomirska Również melduję się. U mnie też burza, wichura 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:09
Victoria Book Pytanie dość osobiste o Korfu. Czy to wina poczty, że nie dotarło do dziś, czy jakieś inne okoliczności
Iwona Banach To i ja zadam pytanie, zanim tłumy mnie zakrzyczą. Kiedy czytałam ostatnią pańską powieść zwróciłam uwagę na mnóstwo odniesień do popkultury, których nie zdołałabym przytoczyć i mnóstwo aluzji do wszelkich przejawów życia, włącznie z tym politycznym. Czy robi pan to mimochodem, bo wynika z to treści, czy celowo, bo chce pan pobudzać czytelnika do myślenia?
Nie lubięOdpowiedzWiadomość517 czerwca o 21:03
Aleksander Rogoziński I tak, i tak  Mimochodem, bo pracuję w gazecie, która pisze o życiu celebrytów, więc to, co robię na co dzień, jakoś tak naturalnie potem przedostaje mi się do książki. Nawet się zastanawiałem, czy nie pokamuflować znanych osób pod pseudonimami, ale w sumie dałem sobie spokój. Przecież oni to lubią!  A co do pobudzania czytelników do myślenia - zgodzimy się, że to jedno z zadań każdej formy sztuki 
Nie lubięOdpowiedzWiadomość617 czerwca o 21:08
Iwona Banach W książce żaden z bohaterów nie jest ani kryształowo dobry, ani przesadnie zły. Dostało się tez polskiemu księdzu z Chicago i jego parafiance. Nie obawia się pan reakcji na cos takiego?
Nie lubięOdpowiedzWiadomość417 czerwca o 21:09
Alek Rogoziński Iwona Banach na szczęście - to jest komedia. Wiem, że część ludzi u nas jest przeczulona, ale na szczęście to ta część, która nie czyta. A już na pewno nie moje książki  kiedy konstruowałem fabułę, brałem jednak pod uwagę, żeby nie narazić się na oskarżenie o obrazę uczuć. Cóż, żyjemy w ciężkich czasach, gdy do głosu doszli hipokryci, z wielu stron, i trzeba między nimi lawirować. Każdy twórca tego doświadcza. Na szczęście - komedia wywodzi się ze starożytności i przeżyła już wielu kacyków i szarlatanów politycznych, jacy chodzili po naszej planecie 
Iza Wyszomirska "Książę komedii kryminalnej" - a zatem jakie według Ciebie Alku cechy powinien posiadać król komedii kryminalnej? 
Nie lubięOdpowiedzWiadomość417 czerwca o 21:05
Aleksander Rogoziński Powienien być ode mnie znacznie starszy 
Nie lubięOdpowiedzWiadomość517 czerwca o 21:13
Iza Wyszomirska To chyba tak szybko się tego nie doczekamy... 
Monika Stanislawska Chciał Pan zostać drugim Indianem Jonesem czyli tak samo jak ja:-) Za co najbardziej lubił Pan tę postać filmową?
Nie lubięOdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:15
Alek Rogoziński Za to, jak działał na kobiety  A tak serio - chyba za odwagę i honorowość. To cechy, których brakuje wielu facetom w tych czasach.
Nie lubięOdpowiedzWiadomość417 czerwca o 21:20
Monika Stanislawska Niestety muszę się zgodzić
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:25
Anna Żochowska Także pomysłowość, umiejętność radzenia sobie w każdej sytuacji i poczucie humoru - to cechy Indiany Jonesa nie do pogardzenia i nie do podrobienia 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:30
Agnieszka Średnicka Aleksander Twoje poczucie humoru przewyższa Indiana Jonesa☺
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:33
Monika Stanislawska O tak:-) Przez niego postanowiłam iść na archeologię ale dala sobie szybko spokój:-)
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:34
Alek Rogoziński Agnieszka Średnicka on był bardzo dowcipny 
Marta Świć Kiedy postanawiasz sobie, że siadasz i zaczynasz pisać? czy jest stały harmonogram czy też pisanie to impuls?
Nie lubięOdpowiedzWiadomość317 czerwca o 21:09
Alek Rogoziński O masz, gdzieś zniknęła odpowiedź... Więc ją powtórzę: kiedy zbliża się deadline, to staram się sam trzymać w ryzach. Ale kiedy nie czuję na plecach "jadowitego oddechu wydawcy", to raczej sobie folguję 
Marta Świć dziękuję, pozdrawiam 
Dorota Lińska-Złoch Alku, kiedy Paweł wreszcie napisze swoją książkę? "Jak cię utyć Kochanie?" 
Nie lubięOdpowiedzWiadomość317 czerwca o 21:32
Alek Rogoziński Hahahahahaha... No, Pawełek jest odpowiedzialny za to, że przy ostatnich moich zdjęciach z wakacji Pohotshop odmówił współpracy. Teraz jednak na szczęscie ma też do wypasania Magdę Witkiewicz  A ja się trochę poodchudzam, żeby nie wygladac jak zawodnik sumo 
Dorota Lińska-Złoch Alek Rogoziński absolutnie nie wyglądasz! A Ty powinieneś Pawła zagonić do pracy nad książką! No i podkradaj od niego pomysły! Jestem ciekawa, czy w kolejnych Twoich książkach kuszące jedzenie będzie odgrywało jakąś istotną rolę? Np tort czekoladowy z nożem w środku albo babeczki z kremem arszenikowym... 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:50
Alek Rogoziński Dorota Lińska-Złoch poczekaj na kolejną książkę - pierwszy rozdział jest wyjątkowo... apetyczny 
Iwona Banach Niektórzy blogerzy ( tu bez aluzji do kogoś konkretnego bo wielu takich jest) bardzo mocno podkreślają „podrzędność” literatury popularnej, z pana warsztatem pisanie literatury „wielkiej” tej „najwyższych lotów” nie byłoby problemem, dlaczego więc taki wybór?
Nie lubięOdpowiedzWiadomość417 czerwca o 21:06
Alek Rogoziński Wszelkie podziały literatury na popularną i "wielką" to dziecinada. Poza tym - można napisać genialną książkę komediową i dramat psychologiczny, który będzie gniotem i przy którym zaśnie nawet rodzina autora. Co do mnie - nie zamierzam się ograniczać....Zobacz więce
Agnieszka Średnicka Twoje książki podbijają nasze serca, wierzyłeś w swój sukces?😜
Nie lubięOdpowiedzWiadomość317 czerwca o 21:06
Aleksander Rogoziński W swój sukces zawsze jest najtrudniej uwierzyć. Miałem nadzieję, że ksiązka przypadnie do gustu osobom z poczuciem humoru, ale na sukces nie liczyłem.
Nie lubięOdpowiedzWiadomość817 czerwca o 21:16
Agnieszka Średnicka Jak widać jednak Polacy potrafią i chcą się dobrze bawić. Nie tylko marudzimy i narzekamy☺
Lubię to!OdpowiedzWiadomość317 czerwca o 21:19Edytowany
Alek Rogoziński Agnieszka Średnicka ale jednak na świecie słyniemy z malkontenctwa, a nie uśmiechu i poczucia humoru. Przykre, bo jeszcze w czasach mojej młodości mieliśmy więcej luzu i tolerancji. Sam nie wiem, czemu tak to się zmieniło. I co (albo kto) nas tak odmienił. Pytanie tylko - czy to proces odwracalny
Grażyna Strumiłowska Alku, ja będę dopytywać o to, co obiecałeś nam w zapowiedzi. Czyli , na jakie języki będzie przełożona Twoja książka i co sądzisz o blogerkach - pisarkach?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość517 czerwca o 21:04
Aleksander Rogoziński Jesteśmy w trakcie przekładania "Jak Cię zabić, kochanie?" na język angielski i rozmawiamy z wydawnictwem ze Stanów. Piszę my - bo sprawa dotyczy też Magdy Witkiewicz, która jako pierwsza otrzymała taką propozycję.

Iza Wyszomirska Podobno w „Jak Cię zabić, kochanie?” dużo bardziej rozwinąłeś Alku wątek kryminalny, niż w przypadku poprzednich swoich książek. W dwóch poprzednich skupiłeś się w dużej mierze na warstwie obyczajowej. Która z nich jest dla ciebie większym wyzwaniem - część obyczajowa czy kryminalna? 
Nie lubięOdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:10
Aleksander Rogoziński Zdecydowanie kryminalna. Obyczajowa nie wymaga precyzji, mozna sobie pozwolić na dowolne kierowanie losami bohaterów. W kryminale musi być jak w szwajcarskim zegarku - wszystko precyzyjne i idealnie się zazębiające.
Lubię to!OdpowiedzWiadomość617 czerwca o 21:17
Iwona Banach Nie czytałam pierwszych dwóch pana powieści, ale w wielu recenzjach powtarza się stwierdzenie, że mocno pan ewoluuje w kierunku „pełnokrwistego” kryminału, czy kiedyś będziemy mieli możliwość poznać „mroczną stronę” tej ewolucji?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:18
Alek Rogoziński Iwona Banach oj, to trzeba nadrobić... to znaczy - jeśli oczywiście czuje Pani taką potrzebę. "Mroczna strona" mnie wydaje (FILIA Mroczna Strona), więc może kiedyś się skuszę na jakiś krwisty horror, ale na pewno nie w ciągu najbliższych paru lat Ponoć na starość człek się robi bardziej ponury...
Alek Rogoziński Za chwilę wezmę głębszy oddech, popiję trochę herbaty i odpowiem na tę część pytań, z którą się nie wyrobiłem. W każdym razie - bardzo za WSZYSTKIE dziękuję. To była pracowita, ale mam nadzieję i ciekawa, godzina! Jesteście Wielcy!!!
Nie lubięOdpowiedzWiadomość317 czerwca o 22:03
Anna Żochowska Dobry wieczór z deszczowej Gdyni. A ja czekam na kolejną książkę Alka Rogozińskiego i chciałabym zapytać o miejsce akcji. Wiem, że będą to Gdańsk i Sopot - czy jest szansa, że część wydarzeń rozegra się też w Gdyni, a Autor przyjedzie do nas wcześniej na rekonesans?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:18
Alek Rogoziński Do Trójmiasta jeżdzę ostatnio bardzo często, bo... gram tam w piłkę nożną  A research będę robił w lipcu. Też i w Gdyni
Anna Rozpara Witam, oto moje ciekawskie zapytania: 1) Skąd wziął się pomysł na rozpoczęcie przygody-bycie pisarzem? 2) Gdyby Pana życie było książką, to jaki byłby jej tytuł? 3) Ulubiona książka, do której powraca Pan nie raz i nie dwa 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:19Edytowany
Alek Rogoziński 1. kryzys wieku średniego, jak nic. Miałem do wyboru - poderwać jakąś 18-stkę, kupić sobie Ferrari albo... coś zmienić w życiu. Żadna 18-ka nie chciała nawet na mnie spojrzeć, na Ferrari mnie nie stać, więc wcieliłem w życie moje największe marzenie i napisałem książkę  2. "Przygody dobrego wojaka Alka"  3. "Przygody dobrego wojaka Szwejka" i "Całe zdanie nieboszczyka" 
Nie lubięOdpowiedzWiadomość317 czerwca o 21:39
Anna Rozpara Panie Alek Rogoziński po pierwsze, oplułam monitor!  po drugie, dziękuję za odpowiedzi i w takim razie czekam na powieść o "Przygodach dobrego wojaka Alka"  a po trzecie, widzę, że muszę nadrobić częściowe zaległości w lekturze 
Grażyna Grzesiak Witam księciunia. Pytania mam dwa. Pierwsze: Ma Pan marzenie np wybudować dom. Jak on będzie wyglądał, w jakim miejscu będzie?. Gdzie będzie Pana gabinet księciuniu? Pytanie drugie: Sytuacja jest następująca. Nawiązując do Filmu " tylko mnie kochaj" pu...Zobacz więcej
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:12
Alek Rogoziński Dom - koniecznie nad morzem, chętnie na jakimś klifie. Im jestem starszy, tym bardziej cenię sobie przestrzeń. Gabinet koniecznie przeszklony z widokiem na horyzont i to od strony zachodzącego słońca. Jak już marzyć - to na całego  A co do sytuacji z dziewczynką. Zastanawiam się, dlaczego już może samodzielnie chodzić, skoro byłem w Afryce rok temu 
Małgorzata Kursa Już pierwszą książką podbiłeś serca czytelników. Spodziewałeś się tego?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:03
Alek Rogoziński Oczywiście, że nie. Pierwsza książka to enigma - nigdy nie wiadomo, czy to, co ma się w głowie, zaciekawi kogoś poza nami samymi. Potem już jest lepiej, bo przynajmniej się wie, że ktoś poza rodziną czeka na kolejne powieści 
Nie lubięOdpowiedzWiadomość417 czerwca o 21:05
Małgorzata Kursa No to już wiesz, że czekają niecierpliwie. Wszyscy bardzo potrzebujemy książek, które pozwoliłyby nam oderwać się od codzienności i porządnie wyśmiać.
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:08
Iwona Banach Ja jestem dopiero i jedynie po ostatniej, ale nic straconego 
Iza Wyszomirska Czy myślisz Alku, że każde małżeństwo ma czasem taki kryzys, podczas którego żona z całego serca pragnie zabić męża? No może i na odwrót również. 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:22
Aleksander Rogoziński Myślę, że kwestia związków to skomplikowana sprawa i zawsze zdarzają się chwile gorsze i lepsze. Prawdziwą sztuką jest umieć cieszyć się z tych lepszych i przechodzić do porządku dziennego nad tymi gorszymi. Kto się tego nauczy, dostanie w nagrodę szczęśliwe życie. Ale to bardzo trudna sprawa...
Lubię to!OdpowiedzWiadomość417 czerwca o 21:27
Iza Wyszomirska Teraz to zabrzmiało jak z ust faceta z kilkudziesięcioletnim stażem 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:30
Alek Rogoziński Iza Wyszomirska wiesz, ja już jestem lekko przechodzony 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 22:58
Iza Wyszomirska Przechodzony? To ja za chwilę też taka będę ups 
Anna Klejzerowicz O zwierzakach wiemy, więc zamiast pytania pozdrowienia dla Waszej rodzinnej kotki, mam nadzieję, że kiedyś wystąpi w Twojej książce (?) 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:46
Alek Rogoziński znów chyba zniknęła odpowiedź - ale nadrobimy. Mrunia jest gwiazdą i bez roli w książce. Ale - może kiedyś ją tam umieszczę  kto wie?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 22:59
Anna Klejzerowicz Mam czas - będę czekać 
Anna Klejzerowicz Alku, pytanie przekorne, zanim mi nawałnica zabierze internet: skąd czerpiesz poczucie humoru?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:45
Monika Stanislawska Czy podąża Pan ślepo za modą czy jednak głośno wyraża Pan opinię jeżeli coś się Panu podoba bądź nie podoba?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:17
Agnieszka Średnicka Monia myślę że to drugie😙
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:27
Alek Rogoziński kolejna odpowiedź zniknęła: więc w skrócie: moda-moda to nie dla mnie, bo wiem, że moje kolory to czarny i niebieski i na żaden inny się nie dam namówić, a co do reszty - mam swój gust, swoje zdanie i z reguły wcale go nie kryję 
Natalia Tabaka Pytanie w stylu co by było gdyby... nie mógł Pan pisać kryminałów. W jakim gatunku jeszcze byłby Pan w stanie napisać książkę?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość120 czerwca o 00:30
Aleksander Rogoziński Przymierzam się do książki hisotrycznej, której akcja toczyć się będzie w starożytnym Rzymie w III wieku naszej ery.
Ewelina Nawara Skąd pomysł na napisanie "Jak cię zabić kochanie"? 😊
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:16
Ewelina Nawara Dziękuję za odpowiedź 😊 zawsze wiedziałam, że sen jest kluczem do sukcesu 😁😁😁
Nie lubięOdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:42
Agnieszka Średnicka Czyżby Twoja książka miała ukazać się na Malcie?😙
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:07
Alek Rogoziński Bardzo bym tego chciał, bo planuję spędzić tam emeryturę 
Natalia Tabaka Słyszałam że lubi Pan podróżować. Czy fabuły książek są związane z podróżami chodzi o to czy specjalnie podróżuje Pan w miejsca aby je poznać i opisać w książce czy podróżuje Pan tylko dla przyjemności?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:47
Alek Rogoziński Nie, nie. Podróżuję dla przyjemności, ale zawsze mam oczy i uszy szeroko otwarte w poszukiwaniu inspiracji. Stąd wzięło się "Morderstwo na Korfu" i pomysł na książke, której akcja toczyć się będzie w Andaluzji.
Natalia Tabaka Skąd bierze Pan inspiracje do pisania książek i tytuły? Czy powstaje najpierw tytuł czy fabuła?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:38
Alek Rogoziński Najpierw fabuła, tytuł jest jej wynikową. A inspiracje? Cóż... z codzienności, podglądania ludzi (pisarze to straszliwi złodzieje, więc proszę uważać!), opowieści, obserwacji...
Nie lubięOdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:43
Natalia Tabaka Czy zaczynając swoją karierę pisarska wyobrażał Pan sobie jak zostanie przyjęta pierwsza książka i czy realia dorównały pańskim wyobraźneniom?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:26
Alek Rogoziński Starałem się nie wyobrażać sobie niczego, żeby potem się nie rozczarować. To więc, co nastąpiło po wydaniu "Ukochanego" było dla mnie ogromną niespodzianką. I jestem za tę niespodziankę bardzo wdzięczny wszystkim Czytelnikom!
Natalia Tabaka Czy planował Pan kiedykolwiek w swojej wyobraźni jakieś morderstwo? Tytuł ostatniej książki mówi jakoś sam za siebie. Co byli inspiracją do napisania tej książki? 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:19
Alek Rogoziński Planuję je NON STOP!!!  Na tym polega praca pisarza kryminałów. Na szczęście wcielam je w życie tylko na kartach powieści. Na co dzień jestem raczej pacyfistą. No chyba, że ktoś męczy zwierzęta albo krzywdzi słabszych. Wtedy włącza mi się funkcja: agresor 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość317 czerwca o 21:31
Agnieszka Średnicka O tak ja też mam ochotę mordować zwyrodnialców którzy krzywdzą zwierzęta 👿👿👿👿 Aleksandermam mnóstwo pomysłów co bym im zrobiła.
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:36
Natalia Tabaka Alek Rogoziński może nie dokładnie uwzględniłam w pytaniu to o co mi chodziło. Czy kiedykolwiek wyobrażając sobie morderstwo ofiara miała twarz kogoś kto przetoczył się przez Pana życie?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość20 czerwca o 00:22Edytowany
Iza Wyszomirska To ja jeszcze zapytam o to jak oceniasz Alku wpływ nowoczesnych mediów na życie literackie? Tych wszystkich portali, fejsbuków, kindlów? Dzięki temu jest może żywiej i ciekawie, a może tylko zamętu więcej? Podoba się Ci ta demokratyzacja sztuki, która pojawiła się i dominuje wraz z postępem technicznym? 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:59
Alek Rogoziński Nie lubię walczyć z rzeczywistością. Jest jak jest. Żyjemy w czasach, kiedy największym medium reklamowym jest Facebook, a jedna recenzja na dobrym portalu literackim - takim jak choćby KzK - jest ważniejsza niż odbębnione z reguły jednym zdaniem recenzje w "najpopularniejszym kobiecym miesięczniku". Takie czasy. Trzeba to zaakceptować i się dostosować.
Paat Gaa Dobry wieczór Panie Alku! Moje krótkie pytanie: Jak wygląda Pana przeciętny dzień? Ile czasu poświęca Pan na pisanie?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:21
Alek Rogoziński Teraz - ani minuty. Kiedy zabieram się za pisanie - to moje dni są przygnębająco monotonne - wstaje kolo 9, potem ide na 8 godzin do redakcji, wracam, robie sobie godzinna drzemkę i koło 20-21 zasiadam do biurka, aby pisać przez 3-4 godziny. I tak aż oddam książkę do wydawnictwa. Ale teraz jestem dopiero na etapie zbierania pomysłów czyli mam dni lenia 
Agnieszka Średnicka Jaki jest Twój znak zodiaku?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:07
Alek Rogoziński Wodnik. A Twój?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 23:06
Agnieszka Średnicka A mój Panna😙 Aleksander😙
Natalia Tabaka Dlaczego akurat postanowił Pan pisać tego typu książki?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:18
Alek Rogoziński Bo kocham je czytać, a akurat jesli idzie o komedie kryminalne, to na naszym rynku panuje straszna posucha. Poza Paniami Autorkami z KzK oraz Iwoną Mejzą właściwie nikt nie mierzy się z tym gatunkiem. Nie dziwię się, bo to wymagający rodzaj książek - trzeba jednocześnie pracować na dwóch frontach: trzymać intrygę kryminalną i dumać nad tym, żeby książka śmieszyła.
Nie lubięOdpowiedzWiadomość317 czerwca o 21:34
Agnieszka Średnicka Alku czy uważasz, że istnieje przyjaźń damsko-męska?☺
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:14
Alek Rogoziński Oczywiście, że tak! I dodam, że mam o wiele więcej przyjaciółek niż przyjaciół 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość317 czerwca o 21:21
Agnieszka Średnicka I żadna się w Tobie Aleksander nie kocha potajemnie? 😊Ha Ha Ha😊nie wierzę 😍
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:23
Alek Rogoziński Agnieszka Średnicka a, tego to juz nie wiem, ale wiesz - ze mnie nie jest raczej Brad Pitt, więc chyba nie 
Agnieszka Średnicka Czy jest już pomysł na kolejne powieści? 😊
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:28
Alek Rogoziński I tak, i nie. Mam pomysł na to, "co-kto-gdzie", ale nie mam jeszcze pomysłu na to "jak", a to w kryminale najważniejsze. Muszę dokładnie skonstruować intrygę kryminalną, żeby nie wyłożyć się na jakimś szczególe.
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:49
Agnieszka Średnicka To fakt, szczegóły są bardzo ważne 😙
Lubię to!OdpowiedzWiadomość217 czerwca o 21:50
Natalia Kapela Agnieszka Średnicka w końcu diabeł tkwi w szczegółach się mówi 
Anna Krzysztof WZ czy jest juz pomysł na kolejny bestseller 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 22:39
Ewa Kaczmarek Witam i ja 
Jaki jest Twój sposób radzenia sobie ze stresem?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 22:08
Natalia Kapela już się skończył czat niestety spóźniłaś się 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 22:09
Ewa Kaczmarek Pytania można zadawać nadal..przez tydzień.
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 22:13
Alek Rogoziński Nie mam idealnego sposobu. Kiedyś ratowała mnie muzyka, teraz - "Gotowe na wszystko" i "Przyjaciele". Jak mam dołek, to uciekam do central Perku albo na Wisteria Lane 
Anna Krzysztof WZ Czaty z Panem Alkiem są super
Lubię to!OdpowiedzWiadomość117 czerwca o 21:42Edytowany
Natalia Tabaka Jak to się stało, że postanowił Pan zająć się pisaniem?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:52
Alek Rogoziński Marzyłem o tym od czasów, gdy byłem nastolatkiem. Ale zawsze brakowało mi dyscypliny i czasu. A potem dopadł mnie kryzys wieku średniego i potrzeba zrobienia jeszcze czegoś w życiu. Pisanie było zawsze planem B - więc wziąłem się za jego realizację!
Monika Stanislawska Czy podąża Pan ślepo za modą czy jednak głośno wyraża Pan opinię jeżeli coś się Panu podoba bądź nie podoba?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:18
Alek Rogoziński To zależy, o czym mówimy. W modzie-modzie nigdy nie podążam za niczym, bo od lat wiem, że najlepiej wyglądam w czerni i niebieskim  a co do innych dziedzin - z reguły mam swoje zdanie i specjalnie się z nim nie kryję. I raczej też nie ulegam modom, bo... przemijają. W naszych czasach - błyskawicznie.
Lubię to!OdpowiedzWiadomość17 czerwca o 21:36
Monika Stanislawska To tak jak ja.Ja uwielbiam czytać książki polskich autorów i nie interesuje mnie w tym momencie opinia osób twierdzących,że polscy pisarze są gorsi id zagranicznych.
Małgorzata Bula Można jeszcze zadawać pytania?  Alek Rogoziński, czy czytałeś trylogię R. Mroza o komisarzu Forście?
Lubię to!OdpowiedzWiadomość121 czerwca o 00:55
Alek Rogoziński Jeszcze nie. Najpierw muszę skończyć przygody Chyłki.
Lubię to!OdpowiedzWiadomość121 czerwca o 01:33
Małgorzata Bula Oj, niedobrze  Bo chciałam zapytać, co sądzisz o wyborze Szyca do roli Forsta w ekranizacji trylogii - zważywszy, co o nim pisałeś w "Morderstwie na Korfu" 
Lubię to!OdpowiedzWiadomość21 czerwca o 01:35