Za książkę roku 2014 uznałbym, mimo wszystko, „Sońkę” Ignacego Karpowicza. „Mimo wszystko”, gdyż ostatnio o autorze było głośno, lecz nie dzięki jego literaturze, a jakimś aferom – i nawet w obliczu tych wylanych publicznie brudów „Sońka” broni się (gorzej niż jej autor) sama, jako literatura najwyższej klasy. Za język, za historię, a nawet za przepiękne wydanie (ukłon w stronę wydawcy). Minęło już sporo czasu, od kiedy ją przeczytałem; w między czasie pojawiło się wiele innych lektur, wiele innych postaci i ich historii – i mimo tego literackiego przepełnienia, nadal w pamięci mam główną bohaterkę książki Karpowicza, umierającą kobietę o pomarszczonym licu oraz jej losy. Tak mocno i długo nie żyła we mnie jeszcze żadna powieść…
Piotr Sender
Książka zamiast Kwiatka jest stroną promującą polską literaturę, na której zamieszczane są informacje o książkach, recenzje, wywiady z autorami, informacje o nich, zdjęcia.
Strony
- Aktualności
- Kontakt
- O Kawiarence
- KZK na Facebooku
- Opowieści z Kraśnika
- Kawa z Iwoną
- Wywiady
- Konkursy
- Zwierzaki
- Pięć Pytań Do Pisarza
- Czat z Autorami
- Z opowieściami pod górkę
- Osiem zdań...
- Wydawcy
- Pisarze gotują
- Patronaty
- Ranking redaktorów - najlepsze książki miesiąca
- Czytane Kotem. I nie tylko...
- Księgarenka
- Czas relaksu, relaksu...
- Recenzje
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz